- Doktorze, czy zanim pan
rozpoczął sekcję, sprawdził pan puls?
- Nie.
- Ciśnienie?
- Nie.
- Sprawdził pan czy pacjent oddycha?
- Nie.
- Czyli istnieje prawdopodobieństwo,
ze pacjent żył kiedy rozpoczął pan sekcję?
- Nie.
- Na jakiej podstawie pan to twierdzi,
doktorze?
- Ponieważ jego mózg znajdował się
w słoju leżącym na moim biurku.
- Czy mimo wszystko pacjent mógł
wciąż być żywy?
- Ależ oczywiście! Możliwe jest,
że wciąż żył i praktykował gdzieś prawo!
- Co przerwało pańskie pierwsze małżeństwo?
- Śmierć.
- A czyja śmierć?
- Czy może pani opisać podejrzanego?
- Był średniego wzrostu i miał brodę.
- To była kobieta, czy mężczyzna?
- Ile sekcji przeprowadził pan na
zwłokach, doktorze.
- Wszystkie moje sekcje były przeprowadzone
na zwłokach!
- Pamięta pan o której rozpoczęła
się sekcja?
- Sekcja zaczęła się o 20:30
- I pan Dennington już wtedy nie
żył?
- Nie, siedział na stole i zastanawiał
się dlaczego robię mu sekcję!
- Czy jest pan w stanie oddać próbkę moczu?
- Od urodzenia, Wysoki Sądzie!